Maybelline - żelowy eyeliner w odcieniu brązowym .

Cześć :) Dzisiaj krótka opinia o brązowym żelowym  eyelinerze  ...

Przygodę z eyelinerami zaczęłam dawno temu , na początku pisaki i produkty w płynie potem moje oko przykuły produkty żelowe , ponieważ żaden z płynnych produktów nie spełniał u mnie podstawowego warunku TRWAŁOŚĆ !! .

Moje oczy lubią sobie łzawić i na dodatek mam zły nawyk dotykania kącików oczu .

Każdy eyeliner po 5 min znikał . szczególnie jaskółka .

Nie używałam produktów wodoodpornych , może kiedyś kupię jakiś płynny .

Ale  jak jest z tym ? 

Regularna cena produktu to około 8 funtów . Eyeliner jest w bardzo eleganckim szklanym opakowaniu w komplecie dostajemy do niego pędzelek co wydaje mi się dużym plusem , mimo iż wiem ,że nie wszystkim on odpowiada , Ja używam go i jestem zadowolona .

Postanowiłam kupić brąz bo czarny mam i wpłynie i w żelu . Kolor jest piękny i intensywny i opalizuje delikatnie na złoto . Konsystencja jest dość tłusta . Mimo to produkt nie odbija się na mojej opadającej powiece i nie spływa .

Pędzelek to mały płaski języczek .

dość precyzyjny ale na bardzo cieniutki kreski się nie nadaje . Nic z niego nie wypada .

Informacje na opakowaniu . Żel ma zostać na powiekach 24 godziny no nie sprawdzałam tego aż tak ale  u mnie utrzymuje się bez rozmazywania w nienaruszonym stanie około 7 godzin . Mimo mojego złego nawyku dotykania oczu .

 I teraz jak produkt się prezentuje na oku . Kreski nie są idealne ale to już inna bajka :D i nie wina produktu .

Produkt jest jednym z lepszych żelowych drogeryjnych eyelinerów które używałam i jak najbardziej za taką cenę mogę go polecić . Produkt powinniśmy zużyć do 24 miesięcy . I w moim przypadku myślę ,że to będzie niemożliwe ponieważ nie noszę kresek codziennie . Produkt mam od stycznia , i jak do teraz  konsystencja nieuległa zmianie .

Produkt używa się bardzo przyjemnie i kreski grubości zaprezentowanej na zdjęciach powyżej to kwestia 1 minuty , Produkt nie odbija się na powiece , nie rozmazuje się i naprawdę przyjemnie się rozprowadza na powiece . 

Ze zmyciem produktu nie ma najmniejszego problemu ,używam płynu micelarnego i zmywa się on bez pocierania .

Ciekawa jestem czy ktoś z Was używał tego eyelinera i jeśli tak to napiszcie jak się u Was sprawdził . 

A jeśli nie ,może polecacie jakiś inny ?? 

Miłego dnia . A ja idę cieszyć się słońcem :)