Yoskine - czyli Normalizujący żel przeciwzmarszczkowy Recenzja .
Dzisiaj o tym kosmetyku słów parę ...
Zakupiony pod wpływem słów callmeblondieee .
Cena : 25 zł w regularnej cenie ale o ile wiem często bywa na promocji za 19,90 i ja na taką akurat trafiłam będąc w Polsce na święta . Ja swój zakupiłam w Rossmannie .
Kilka słów od producenta.
skład .
Aplikator wygodna pompka przez która nie wydostaje się zbyt wiele produktu niestety i na szczęście to już zostawiam do własnej interpretacji ponieważ ja na zmycie makijażu potrzebuję od 5-7 zależnie od makijażu jaki mam .
O tyle się wydostaje po jednym naciśnięciu .
Konsystencja rzadka , żel przeźroczysty i ma delikatny prawie niewyczuwalny zapach .
Żel jest strasznie wydajny używam go od stycznia codziennie , zazwyczaj tylko zmywam nim makijaż ale czasami używam i rano wtedy wystarczą zdecydowanie 2-3 pompki .
Więc używam go 3 miesiące i zostało mi jeszcze około 1/3 opakowanie .
Co do zmywanie zmywa makijaż bez zarzutów mimo ,że jakoś ekstra się nie pieni .
Makijaż zmywam również z oczu i nie podrażnia i nie picze jest strasznie delikatny .
Skóra po użyciu jest zdrowo napięta i bardzo delikatna w dotyku .
Nie pokuszę się o stwierdzenie ,że żel nawilża bo od tego mam inne produkty ale faktycznie nie wysusza . O słowie przeciwzmarszczkowy wypowiadać się nie będę .
Odkąd posiadam ten żel zastąpił mi on płyn micelarny , Uwielbiam działanie płynów micelarnych i nadal posiadam je w domu stosuje je zazwyczaj rano .
Cera mi się znacznie poprawiła ale to czynnik nie tylko tego produktu w następnym poście umieszczę jeszcze dwa produkty które myślę zagościły u mnie na dłuższą chwilę.
Żel jest zdecydowanie moim ulubieńcem i jak tylko będę w Polsce w licu jak planuję na 100% znajdzie się w moim koszyku . Nie dość ,że tani ,wydajny , oczyszcza to jeszcze nie wysusza mojej skóry i delikatnie łagodzi podrażnienia . Biorąc to wszystko do kupy chyba zrezygnuję z żeli z biedronki ponieważ cenowo wychodzi na to samo jeśli chodzi o wydajność a ten ma wygodniejsze opakowanie i wydaje mi się ,że oprócz zmywania pięknie rozświetla buzię poza tym łatwiej mi przesłać jedno opakowanie a nie 4 czy 5 :D
Miałyście może ten żel ?
Jeśli nie to serdecznie polecam .
Miłego dnia a tym czasem wracam do czytania książki bo została mi godzina wolnego czasu :D
P.S
Gdzie ta wiosna ?!
Chyba nigdy nie miałam kosmetyków Yoskine. Przynajmniej nie kojarzę tego ;)
OdpowiedzUsuńJednak żel zaciekawił mnie na tyle, że rozejrzę się za nim za jakiś czas - jak wykończę ten marki Nivea :)
Jak przetestujesz koniecznie napisz jak Ci sie sprawdza :)
Usuńja przed zmarchami się ejszcz enie bronie bo walcze z tradzikiem :P
OdpowiedzUsuńps. u mnei dzisiaj na blogu slonecznie więc w odpowiedzi na pytania gdzie wiosna - U MNIE :D
W ten efekt przeciwzmarszczkowy nie wierze bo żel do twarz raczej nie jest od tego :D. A wiosnę poślij tu do mnie do Uk proszę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń