Styczniowe zakupy ..

Miałam kupić jedną rzecz .. no i co ??? 


Niema tego jakoś zawrotnie dużo ale nie miałam kupować nic co niezbędne w tym miesiącu . 
Oszczędzam bo w tym roku chcę troszkę podróżować . Zobaczymy na ile mi to wyjdzie ..
Ale do konkretów.


1,Eyeliner w żelu z Maybelline o którym słyszałam dużo dobrego już dawno ale będąc z koleżanką w drogerii chyba Superdrug była promocja że za dwa produkty tej firmy 10 funtów a ,że ona brała tusz do rzęs to ja skusiłam się na ten produkt który w regularnej cenie kosztuje prawie 8 funtów a ja zapłaciłam za niego tylko 5 i tak z koleżanką oszczędziłyśmy każda po 3 funty .

2.Kolejna konturówka z Essence w odcieniu 
 07 cute pink . Kupiona za jednego funta i wygląda na brudny róż no niestety na moich ustach wygląda bardzo różowo , jakoś się nie mogę przekonać ,, może kiedyś . Za 1 funcika.

3, Puszki do nakładania pudru za dwa zapłaciłam 1 funta . Jakoś pędzel mnie już znudził .

4. Vichy Dermablend korektor więcej o nim tu .


1,Płatki kosmetyczne  1. Funta.
2.Patyczki kosmetyczne - 0,59 p.
3 Chusteczki Huggies - 0,99p.

1.Listerine zero - nie przepadam za tymi płynami ale dentystka powiedziała ,że ten nie jest zły i robi lepszą robotę od tego który używałam do tej pory . Znalazłam go za 1/3 ceny 2,99.
2. Płyn do soczewek kupiony za niecałe 3 funciki . 

1, Cały czas szukam idealnej czerwieni . Będąc w superdrug zobaczyłam to opakowanie no zobaczymy co na moich włosach wyjdzie i jak długo się utrzyma .. Live Color XXL ze Schwarzkopf brzmi obiecująco i za dwa opakowania zapłaciłam . 7,50 .
Ale farbować będę pod koniec styczni mimo ,że moje włosy już wyglądają tragicznie . Ale jak już wspomniałam wcześniej o wyjazdach jeden mam w lutym i będzie możliwość pływania w basenie :D MMM basenik :D a nie chcę ,żeby mnie wyrzucono za czerwoną wodę . 


1. I ostatnia rzecz która już totalnie nie była w planach ale ja lubię mieć więcej zapachów . Za połowę ceny bo jedyne 13 funtów dorwałam 50 ml CK RED . Wcześniej tego zapachu nie miałam i jakby mi ktoś powiedział tylko jakie są tam nuty zapachowe a są takie 
Nuty zapachowe:
nuta głowy: arbuz, fiołek
nuta serca: nuty kwiatowe
nuta bazy: piżmo, biała ambra, paczula 
to myślę ,że nie kupiłabym w ciemno . Nie żeby coś było z nutami nie tak ale nie przemawiają do mnie .
A tu proszę powąchałam w drogerii i spodobały mi się , lekko słodki ale nie duszący zapach , czuć arbuzem i troszkę piżma ale również kwiaty .

W tym miesiącu omijam już drogerie .!!! 
Nic nie potrzebuję, wszystko mam !! TAK MAGDA trzymaj się tego :) 

A u Was jak zakupy ? I jak oszczędzanie ? 

P.S normalnie postanowień noworocznych nie robię bo wierze , że co ma być to będzie ale w tym roku mam dwa w sumie to jeśli jedno się nie uda to drugie też nie więc muszę zacząć 
OSZCZĘDZAĆ na niepotrzebnych rzeczach i więcej podróżować .

 

Komentarze

  1. Hah nigdy nie zastanawiałam się po farbowaniu, co by było jak bym poszła na basen i zmoczyła włosy... :D rudo czerwono by było :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Popularne posty