Prosty makijaż i jesienny spacer .

Dzisiaj luźno i tak jak lubię czyli zdjęciowo . Zapraszam na zdjęcia z jesiennego spaceru i prosty makijaż,.. 

 

Uwielbiam klasyczną kreskę na oku w różnych kolorach ( niestety mam opadającą powiekę ) więc trochę się muszę namęczyć zanim wyjdzie ona taka jak chcę . 

Nie prezentuje się to tak jakbym chciała ale zauważyłam ,że przy mówieniu mimowolnie podnoszę lekko brwi więc wygląda to wtedy lepiej .

 O tak . Czemu tak nie może być cały czas ? 

Na usta nałożyłam moją nową pomadkę z MUA . Którą pokazywałam ostatnio w zakupach . 

Nie nakładałam jej grubą warstwą  i dodatkowo lekko zmatowiłam .

Zaczynam się przekonywać do czerwonych ust i zastanawiam się nad kupnem Ruby Woo z MAC . 

Chyba sobie zrobię prezent na święta . 

Ma ktoś Ruby Woo ?? 

A teraz spacer .. czyli coś co robię praktycznie codziennie , ale nie zawsze mam przy sobie  aparat .

U mnie prawdziwa jesień zaczęła się można powiedzieć w połowie listopada . 

drzewa zaczęły wyglądać pięknie i pomału zaczęły opadać liście . Temperatura nadal jest ok . Na tyle ,że wciąż ubieram moje conversy :) Ale botki jesienno -zimowe już kupiłam i leżą na wszelki wypadek . Pokażę je w zakupach początkiem grudnia . 

I gumowe kaczuszki na krzakach też rosną :D 

A u Was jaka pogoda ? 

Miłej niedzieli .

Magda :)