Leciutkie i smaczne racuszki :)

Hej dzisiaj będzie jedzeniowo dawno u mnie nie było nic takiego więc przy okazji robienia "podwieczorku " deseru zwał jak zwał dla mnie to już będzie kolacja zrobiłam zdjęcia i podzielę się przepisem na leciutkie racuszki :)

Przepis jest tak łatwy ,że wyjdzie każdemu , na dodatek tani i pyszny .

Co będziemy potrzebować :

1 szkl. mleka lub kefiru ( może być również maślanka bądź biały jogurt)

1 szkl. mąki pszennej 

2 łyżki cukru 

2 łyżeczki cukru waniliowego 

1 łyżeczka proszku do pieczenia. 

2 żółtka i 2 białka ( na ubicie piany )

olej do smażenia lub masło 

cukier puder do posypania 

Ja zazwyczaj dodaję jeszcze jabłka ale ,że nie mogę wychodzić z domu ( L4) racuszki miały być bez jabłek ale w lodówce znalazłam dżem z leśnych owoców więc go tam dodałam .

Możecie je zostawić tak jak w przepisie albo urozmaicić jakimś ulubionym owocem  lub dżemem czy konfiturą .

Wszystkie składniki oprócz 2 białek ( ubijamy je na sztywną pianę) wrzucić do miski i  mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji .

Dodałam 5 łyżeczek tego dżemu.

 Białka ubite na sztywną pianę dodajemy do naszej masy 

I mieszamy ale delikatnie NIE MIKSUJEMY .

Ciasto  zrobi się takie nadmuchane dzięki tym białką .

Obsmażamy  z obu stron i podajemy posypane cukrem pudrem .

I smacznego !.

A na koniec pepik który nie lubi odgłosu wydawanego przez maszynę do szycia.

A Wy robicie racuszki ? Naleśniki ? coś innego na ''deser''? 

Idę jeść . pa :*