Denko listopad .
Koniec listopada czas na denko !
Na początku miesiąca wyglądało ,że dużo tego nie będzie a tu proszę :)
Recenzję tych dwóch tuszy do rzęs znajdziecie tu.
Czy kupię ponownie ? Lubię zmieniać maskary ale kiedyś pewnie tak .
Pasty do zębów obie nic specjalnego .
Te dwie buteleczki chyba wszyscy dobrze znają .
Niby coś tam jest ale tak zgęstniało że nie idzie tego wydobyć .
Już mam kolejne opakowanie,
Woda toaletowa chyba albo perfumowana nie wiem miałam je bardzo długo bo chyba 2 lata dostałam kiedyś od mamy .
Zakupione w biedronce . Zapach dość babciny ale nuta kwiatowa sprawiała ,że lubiłam je chociaż nie utrzymywały się długo.
Raczej nie są już dostępne ale gdyby były to kupiłabym .
Uwielbiam te peelingi z joanny . Ale temu mam coś do zarzucenia . Zapach ! okropny kiwi to nie było chyba ,że jakieś zepsute. Ale ogólnie peeling przyjemny starczył mi na peeling całego ciała na 4-albo 5 razy więc jak na taka małą buteleczkę super !
Kupię ale nie w tej wersji zapachowej .
Próbka przeciwtrądzikowego preparatu który był w pudełeczku senzabox .
Nie kupię , nic mi nie zrobił i był tak mentolowy ,że uczucie chłodzenia jakie dawał można porównać do pieczenia.
I kolejne puste opakowanie po produkcie który zawsze kupuję będąc w PL. Ta wersja zapachowa nie bardzo przypadła mi do gustu ale dało się wytrzymać .
Już mam kolejne opakowanie o zapachu orchidei która myślałam ,że nie będzie dostępna a tu proszę .
Zwykły talk do stóp . Ja nie mogę w sumie dużo powiedzieć bo ja wolę spray do stóp ale to zużył mój facet .Ja użyłam raz owszem nie pocą się nogi ale nie mogę znieść białych skarpetek :/
Kolejny biedronkowy ulubieniec . :) Chyba widać po opakowaniu jak go lubię .
Lubie wszystkie dostępne wersje . Dla mnie działają tak samo . Zmywają mi makijaż i nie wysuszają .
Mam już kolejne opakowanie, i muszę zrobić zapas jak będę w grudniu na chwilę w Polsce .
Kolejny żel pod prysznic z Balea . Jeśli mnie śledzicie to wiecie ,że je lubię .
Są wydajne , ładnie pachną i pienią się , nie wysuszają mojej skóry .
Kupię ponownie ale teraz zużywam zapasy .
Szampon do którego lubię powracać . Wydajny , ładnie pachnie i włosy wyglądają po nim zdrowo .
Kiedyś kupię ponownie.
Do tego produktu mam mieszane uczucia.
Balsam jak balsam ale pięknie napinał skórę , ALE no właśnie jest ale trzeba się go nauczyć nakładać bo ja wiecie nawaliłam tak 'na bogato' a potem myślałam ,że wszystko co mam w domu nie będzie w stanie mnie ogrzać , Ponieważ produkt ma działanie chłodzące , Także kobitki produkt ok ale cienką warstwą.
Kiedyś penie się u mnie pojawi , teraz mam ochotę na coś innego.
Krem do ciała z balea i jak bardzo je lubię tak ta wersja zapachowa mi nie przypadła do gustu.
Nie tyle co sam zapach bo pachniał podobnie jak kremy nivea ale produkt długo się wchłaniał i miałam wrażenie ,że zawsze po jego użyciu miałam krostki na udach, także mnie zapychał .
Miałam go długo bo ja się nie smaruję co dziennie nie przepadam za tą czynnością po prostu i nie mam takiej potrzeby bo mam skórę raczej normalną.
Produkt tak kupię ale nie tą wersję zapachową.
Ulubieniec z Ziaja, Ten płyn do higieny intymnej serdecznie polecam tani , delikatny ,wydajny.
Jeśli chodzi o partie intymne są one u mnie bardzo delikatne . Używałam lactacyd i bardzo mi pasował ale był mniej wydajny i dwa razy droższy . Skusiłam się na ten i nie pożałowałam . Delikatny , kremowy , bardzo wydajny i uspokaja podrażnienia .POLECAM.
Kupię kupię kupię. Teraz używam z biedronki i chyba się nie lubimy .
Pianka jak pianka produkt mojej drugiej połówki , ale ja podkradałam do golenia nóg . Przyjemna nie podrażniała .
Czy ja kupię ? Nie będę kraść facetowi dalej co tam będzie miał on :D
I maseczka do ściągania .
Bardzo przyjemny produkt , pozostawiał gładką skórę . I lubię maseczki do ściągania . :)
Kupię ? może kiedyś jak na nią gdzieś trafię
Znacie któryś z tych produktów ?
A Wam jak poszły listopadowe zużycia ?
Koniecznie piszcie .
Magda .
O, widzę, że nie tylko ja jestem miłośniczką GlissKura, odzywki Eveline i MaxFactora 2000calorie, za którego zrobiłabym wszystko! :-) Podoba mi się denko, bo widzę że uzywasz dobrych kosmetyków - podobny gust.
OdpowiedzUsuńspore zużycia. Fakt tn żel do Ziai do higieny intymnej jest super. Używam i chwalę :)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić zapas jak przyjadę do Polski . :)
UsuńNajlepszy wybór - pachnący kiwi piling do twarzy z Joanny! Mnie poprawia humor jeszcze zanim go zastosuję, samym zapachem.
OdpowiedzUsuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńtusz z maxfactora to moj ukochany tusz, któremu jestem wierna chyba juz 2 lata! :P nie zamienie go na nic innego!
Ja lubię testować ale to dobry tusz:)
UsuńWidzę kilka znajomych produktów, zwłaszcza tych z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńtaaak bardzo je lubię :)
UsuńPo Twoim denku widzę, że lubimy te same kosmetyki. :)
OdpowiedzUsuńmaseczka na pewno dostępna w rossmannie jak byś się chciała skusić:)
OdpowiedzUsuńja intimy z ziaji nie lubię, jakoś nie przypadła mi do gustu. za to nie mam nic do zarzucenia jeśli chodzi o peeling z joanny kiwi, pachnie owszem lekko chemicznie, ale zapach się utlenia przy peelingowaniu i wtedy jak dla mnie jest całkiem przyjemnie;)
Kilka z tych produktów mam, i zazwyczaj mam o nich dobre zdanie, tak jak Ty :)
OdpowiedzUsuńSpore denko ;) Ten peeling czeka w kolejce.
OdpowiedzUsuńNo sama byłam w szoku że tyle się tego zebrało :)
UsuńFajne denko Kochana co tak rzadko piszesz? :(
OdpowiedzUsuńKochana bo mam w pracy urwanie głowy i siedzę tam od pon do sob. i dwa razy w tygodniu az do 20 wieczorem . Więc jak mam chwilę czytam Wasze posty ale na własny czasu brak ale jutro wyniki rozdania i w niedziele mam nadzieje ,że jakiś konkretniejszy post :)
Usuń