niebieskie szalenstwo ;D

Witajcie dzisiaj szybki post .Paznokciowe szalenstwo . Pomimo problemow z komputerem udalo mi sie wgrac zdjecia . Dziwie sie sama . :)  niestety klawiature mam ustawiona na Czeska  wiec brak Polskich zankow mam nadzieje ze wybaczycie .

Zakupilam ostatnio dwa lakierki .

Pierwszy Gabreilla Salvete piekny kobalt ahhh..

trzyma sie dosc dlugo jak na moje paznokcie bo az 4-5 dni .

Trzeba nalozyc dwie warstwy bo sa przeswity .

cena nie za mala nie za duza bo 45 kc czyli jakies 7 zl.

A potem zaszalama i stwierdzialm ze czemu nie nalozyc na niego mojego drugiego zakupu . na poczatku chcialam tylko na jeden moze dwa paznokcie ale zaszalam i nalozylam na wszystkie.

Lakier z Coral z serii Las Vegas  jeden taki juz mam tylko zloty .

Chodzi tu o brokat z miejszymi i wiekszymi drobinami w kolorze niebieskim opalizujacy na srebro .

Brokat jak to brokat trzyma sie dobrze , 

cena ; 35 kc .

Efekt naprawde jest bardzo ladny i zadowalajacy . 

Pozdrawiam. :)