Mali denkowcy .

Cześć ! Dzisiaj zapraszam na małych denkowców . Wiem nie ma mnie i zaniedbuje bloga ,. Zaniedbuję wszystko tak naprawdę ..Szykuję się na przeprowadzkę , pracuję , kupuję itd.

Jak tylko się trochę moje życie "uspokoi" to będę częściej :D

Ale do rzeczy .. pustych opakowań jest mało .

 Pod prysznic ; 

*Dwie sole do kąpieli (Biedronka) - używam ich do stóp ( nie mam wanny)

Za taką cenę ( ok 4 zł) nie wymienię za żadną.

*Ziaja intima - płyn do higieny intymnej . Bardzo wydajny nie mam nic do zarzucenia .

*Balea żel pod prysznic - zapach piękny, pieni się fajnie ale konsystencja katastrofa !Galareta .

* Balea - szampon (recenzja jest na blogu  ) 

Mazidła;

*Nip +Fab - balsam do ciała , na plus jedynie zapach 

                               *Fleur de Sante - ujędrniający krem do ciała Cukier i Mleko.

-produkt z senzabox no nie wiem mieszane uczucia zapach nie przypadł mi do gustu . Pachnie mydłem . Dawał lekkie nawilżenie więc nic specjalnego .

*
Krem do rąk z avokado

Crabtree & Evelyn

Jak najbardziej na tak ! Produkt również znalazłam w którejś edycji senzabox i byłam bardzo zadowolona niestety cena nie przekonuje za 50ml zapłacimy 285 kc co na zł wychodzi ok 40 zł.

Dłonie nie są dla mnie problematyczną częścią ciała więc takich pieniędzy na krem nie wydam 

ale nawilżenie było niesamowite . 

* indulona krem do rąk - tu w Czechach używają tego ludzie jak Polacy w Pl kremy nivea.

I do tego bym go porównała . Krem jak nivea . 

Śmierdziuchy :

*Garnier - dla mnie faworyt ,

*Rexona  ją kupuję kiedy nie ma garniera .

I pasta do zębów która z tej całej serii sprawdziła się najmniej 

żadne fresh , oczyszczanie o wiele gorsze niż w tych pozostałych z tej serii co też niesie za sobą mniejszy efekt "wybielenia " 

To na tyle ! 

Następny wpis będzie o zbiorczych zakupach .

(czy komuś też się zdjęcia wgrywały wieczność ?)

Pozdrawiam M ;*