Przedstawiam Pepika .

                          Tak ! dzisiaj były faworki jako taki można powiedzieć podwieczorek .
                                         Oczywiście dorwał się do nich też mój mały krzykacz.


                                                    Tak a oto i On :) jeszcze pozuje skubany .
                                           A potem standardowo rozmowa na skypie z mamą a
                                                         Pepik zasłania kamerkę ehh ...

   Niedziela zleciała strasznie szybko , niestety za oknem nie było za ładnie deszcze i burze więc cały dzień w   domu .A Wy jak spędziliście niedzielę?                     

Komentarze

Obserwatorzy

Popularne posty